BOLI MNIE OZIĘBŁOŚĆ

Boli Mnie oziębłość wielu dusz zakonnych i chwiejność tych, którzy Mi są wierni tylko tak długo, póki im zsyłam pociechy, a potem oddają się przyjemnościom, co prawda dozwolonym, ale z których można by złożyć ofiarę. Kto chce być święty, musi się wyrzec wszelkiej ofiary składanej takiemu bóstwu, za jakie chce uchodzić nie ujarzmiona i nieopanowana zmysłowość. W miejsce tych ofiar trzeba składać Bogu ofiarę czystą i szlachetną. Święci byli poszukiwaczami ofiar, a najbardziej genialnymi byli ci, co szukali ofiar ukrytych, niedostrzeżonych przez nikogo. Niektórym duszom sam wskazuję taką kopalnię ukrytych ofiar, a są nimi cierpienia wewnętrzne. (Dz. I, 24)