Egzema

Maria K. z Kalisza dzieli się radością z łaski doznanej w 1949 roku: „Wielebnej Siostrze Przełożonej donoszę uprzejmie, że otrzymałam od jednego z Ojców Jezuitów obrazek śp. S. Leonii Nastałówny (z cząstką habitu), którą prosiłam o wstawiennictwo u Boga, żeby mi przeszła uparta egzema. Przed tym trzech lekarzy zapisywało mi różne lekarstwa, które nie skutkowały, więc miałam mieć transfuzję krwi. Obawiałam się tego i modliłam się, aby S. Leonia wyjednała mi poprawę zdrowia. Dobry Bóg wysłuchał, gdyż egzema mi przeszła bez stosowania transfuzji krwi. Proszę podziękować w moim imieniu za tę łaskę Matce Boskiej Starowiejskiej i S. Leonii i prosić Ją o dalsze orędownictwo w niebie, abym mogła pracować ku chwałę Bożej".