Czystość - jako jedyny Pan i Oblubieniec
„Posłuchaj, dziś Wielki Czwartek [18 IV 1935], dzień ustanowienia Najświętszego Sakramentu. Posłuchaj o tej tajemnicy miłości. Chwili ustanowienia Najświętszego Sakramentu miałem przed sobą wszystkie dusze, którym się miałem oddać na pokarm i te, które Mnie nigdy przyjąć nie miały do swoich serc. […] A jakiż ból trawiący wżerał się w moje Serce na widok dusz, przystępujących do tej tajemnicy miłości w grzechu ciężkim? Zetknięcie się z nimi paliło Mnie już wówczas, jak pocałunek Judasza. Serce moje wzdrygnęło się – czy zostać? Czy wchodzić do dusz tak zabłoconych? Ale widok dusz dziewiczych, nie kochających niczego poza Mną, spragnionych mojej obecności, przynaglił Mnie do zostania z ludźmi aż do skończenia świata. O, żebyś wiedziała, z jaką miłością patrzyłem na każdą duszę, w każde serce, które miałem przeniknąć i tam pozostać jako jedyny Pan i Oblubieniec. W myśli mojej już w wieczerniku były Mi obecne wszystkie te dusze, one Mi były osłodą w chwilach czekających tuż na cierpienia męki bolesnej. Dla jednej Komunii z tobą zostałbym na ziemi (Dz. I, 31).