Patronka dzieci

Koniec mijającego roku okazał się bardzo radosny dla Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej. Papież zatwierdził dekret o heroiczności cnót polskiej zakonnicy Sługi Bożej Leonii Marii Nastał (1903-1940). Wiele łask, które za jej wstawiennictwem otrzymują ludzie, dotyczy daru potomstwa.

- Dekret o jej heroiczności cnót jest dla nas i całego Kościoła wielkim darem, czekaliśmy na niego wiele lat - podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" s. Elżbieta Korobij zaangażowana w prace procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożej s. Leonii Nastał. Zwraca uwagę, że wyjątkowy był też dzień ogłoszenia dekretu. Został on opublikowany 2 grudnia br. - Miało to miejsce w pierwszy piątek miesiąca, w okresie nowenny przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, która jest świętem patronalnym naszego zgromadzenia - zaznacza s. Elżbieta.

Dom Generalny Zgromadzenia znajduje się w Starej Wsi koło Brzozowa, stąd też popularnie siostry nazywane są Służebniczkami Starowiejskimi. Stara Wieś jest rodzinną wioską s. Leonii Marii Nastał i właśnie tu wstąpiła do zgromadzenia. Dla sióstr jest wzorem realizacji testamentu ich ojca założycielka - bł. Edmunda Bojanowskiego.

Uczy ona pokory i prostoty, całkowitego zaufania Panu Bogu. Wskazuje na najkrótszą drogę do Nieba, która jest dostępna dla wszystkich, na "drogę niemowlęctwa duchowego". - Polega ona na uznaniu swojej małości, niewystarczalności i właśnie bezgranicznym zaufaniu Bogu - tłumaczy s. Elżbieta.

Siostra Leonia na swoje drodze niemowlęctwa duchowego wskazuje na miłość do każdego dziecka, która wynika z miłości Boga objawionej w Dziecięciu. Aktualność jej przesłania troski o każde dziecko potwierdzają też łaski otrzymywane za jej wstawiennictwem - akcentuje s. Elżbieta.

Bardzo wielu ludzi prosi o dar potomstwa, modląc się przy krypcie z jej doczesnymi szczątkami, która znajduje się w domu macierzystym zgromadzenia w Starej Wsi. - Otrzymują tę łaskę nawet po wielu latach starań o dziecko. Znam przypadku około trzydziestu rodzin, które tu zostały wysłuchane - zaznacza s. Elżbieta.

Dekret o heroiczności cnót pozwala na rozpoczęcie procesu dotyczącego tej szczególnej łaski otrzymanej za wstawiennictwem kandydata na ołtarze. W przypadku s. Leonii Nastał jeszcze nie została wybrana sprawa, która będzie przebadana jako niewytłumaczalna z punktu medycznego.

Obecnie branych jest pod uwagę kilka przypadków. Jedne z nich dotyczy dziecka na Ukrainie uzdrowionego z wodogłowia. - Na Ukrainie w parafii, skąd pochodzą rodzice dziecka, posługują nasze siostry. Za wstawiennictwem s. Leonii gorąco modlili się o uzdrowienie. U ich dziecka lekarze zdiagnozowali wrodzone i postępujące wodogłowie. Dziecko miało nie mówić, nie chodzić, być całkowicie niepełnosprawne. Minęło 13 lat, wbrew opiniom medycznym jest zdrowe. Ta łaska została uproszona w stulecie urodzin Sługi Bożej s. Leonii Nastał - podkreśla s. Elżbieta Korobij.

"Uwierzyłam Miłości Odwiecznej" to słowa, które były mottem niedługiego życia s. Leonii, z którego większą część (22 lata) przeżyła w stanie świeckim. Już jako dziecko i nastolatka odznaczała się radykalną postawą oddania Jezusowi. - Stąd może być również wzorem dla młodzieży świeckiej. Na przykładzie swojego życia pokazuje, że zdecydowana postawa w opowiedzeniu się za Chrystusem napełnia szczęściem. Może być również wzorem w dążeniu do obranego celu, ona pragnęła być zakonnicą, mimo przeszkód zrealizowała swoje postanowienia - wyjaśnia s. Elżbieta Korobij.

za: Małgorzata Bochenek, Patronka dzieci, w: Nasz Dziennik nr 293/2016, s. 14.